więcej o mnie
moja droga
Życie było dla mnie niesamowitym nauczycielem, zarówno poprzez sukcesy, jak i porażki. Moja droga to ciągła zmiana, zmiana świadoma, wybieranie nowego kierunku, planowanie jak go zrealizuję i działanie aby osiągnąć cel.
Dzielę się tym z Tobą, ponieważ może to rezonować z twoimi własnymi doświadczeniami.
Jest to historia mojego samorozwoju, podejmowania nowych wyzwań i o tym jak wykorzystałam swoje doświadczenia i wiedzę, aby budować nowe życie.
Dołącz do mnie w tej podróży, gdy odkrywam swoją misję i opowiadam historię o tym, jak nauczyłam się żyć w sposób, który jest wspierający i bardziej zgodny z tym, kim jestem.
Oto jak to się rozwija ...

Pierwszy punkt zwrotny - emigracja
Po ukończeniu studiów moja pierwsza odważna decyzja ku zmianie to wyjazd do innego kraju, gdzie mieszkałam przez 12 lat. W tym czasie pracowałam dla różnych organizacji badawczych oraz firm korporacyjnych i mieszkałam w pięciu różnych miastach. Był to okres intensywnego skupienia na pracy i rozwoju. Nigdy nie pozostawałam w jednym miejscu zbyt długo. Zawsze szukałam możliwości, aby się rozwijać i uczyć, wydawało mi się że aby móc się rozwijać nie mogę być w jednym miejscu zbyt długo.
Podążając za moim marzeniem, ukończyłam kurs fotograficzny w City & Guilds College, a z mojej naturalnej wewnętrznej potrzeby rozwoju podjęłam również studia doktoranckie, co stanowiło drugi punkt zwrotny w mojej historii.

Drugi punkt zwrotny – doktorat
Podczas doktoratu wkroczyłam w nowy świat, świat ludzi zmotywowanych, pełnych innowacyjnych pomysłów, pasji i kreatywności. Nie mogłam uwierzyć, że jestem częścią tego niesamowitego świata i zostałam członkiem zespołu na jednym z najlepszych uniwersytetów. Ukończenie doktoratu w terminie było bardzo wymagające fizycznie i psychicznie i wiele razy czułam, że zaraz się poddam. Jednak pokonałam wszystkie trudności. Sama decyzja o podjęciu wyzwania i rozpoczęcie doktoratu wymagała dużej odwagi a ukończenie wielkiej determinacji.
Moja pasja do poznawania nowych miejsc i budowania swojej odwagi była motywatorem podróży i dzięki temu w trakcie doktoratu podróżowałam do wielu miejsc na świecie. Te przygody, studenckie podróże z tradycyjną mapą i czasem wychodzenie z opresji dzięki pomocy życzliwych ludzi, nauczyło mnie że zawsze możesz znaleźć drogę do domu, nawet w najbardziej trudnej sytuacji i aby nigdy się nie poddawać nawet gdy nie wiesz jaką drogę wybrać.
Po ukończeniu studiów doktoranckich wróciłam do pracy w korporacji. Wkrótce moje ciało zaczęło wysyłać mi sygnały, że wymagam od siebie zbyt wiele z powodu przeciążenia pracą. Zaczęłam uczyć się o inteligencji naszego ciała i o tym, jak nasze ciało może być wskaźnikiem tego, kiedy przekraczamy własne granice. Od tego czasu joga, metody pracy poprzez ciało i większa uwaga na moje potrzeby stały się regularną częścią mojego codziennego życia. Z większą uważnością kierowałam moim życiem aby zachować zdrowy balans.

Na drodze do nowego początku - powrót do ojczyzny - trzeci punkt zwrotny
Nadszedł czas, kiedy postanowiłam wrócić do ojczyzny i odważyć się na kolejną zmianę w moim życiu. Rozpoczęłam pracę dla uniwersytetu w instytucie badawczym i jednocześnie rozwijałam się jako praktyk i nauczyciel jogi.
Moje wcześniejsze doświadczenia doprowadziły mnie do ukończenia dwóch kursów certyfikacyjnych dla nauczycieli jogi. Pozwoliło mi to rozwinąć większą świadomość ciała oraz nauczyć się technik pracy z emocjami poprzez ciało. Doprowadziło mnie to również później do ukończenia kursu poświęconego praktyce integrowania poprzez oddech i wielu innych szkoleń, które pozwoliły mi poznać narzędzia wspierające równowagę ciała i umysłu.
Wspieranie innych w radzeniu sobie z trudnymi emocjami, pokonywaniem blokad, pomaganie w spokojnym równoważeniu układu nerwowego stało się ważną częścią mojego życia. Zaufałam sobie i zaczęła dziać się magia :)

Powrót do świata korporacji
W pewnym momencie pojawiła się oferta powrotu do świata korporacji i opuściłam uniwersytet, aby pracować dla jednej z najszybciej rozwijających się firm. To było zderzenie z zupełnie inną rzeczywistością, którą znałam z mojej pracy poza Polską.
Podczas mojej pracy otrzymałam bagaż wielu trudnych lekcji, tylko w pierwszym roku doświadczyłam braku szacunku i incydentu molestowania ze strony przełożonego. Zdecydowałam się odejść, a tak naprawdę uciec i kontynuowałam pracę w tej samej firmie, ale w innej lokalizacji. W nowym miejscu doświadczyłam ostracyzmu grupowego a potem także innych form mobbingu. Cóż, powiedzmy, że było kilka niepowodzeń i powrót do świata korporacji w moim rodzinnym kraju był trudnym doświadczeniem.
Wszystkie trudne wydarzenia i toksyczne miejsce pracy powodowały długotrwały stres. Te doświadczenia zmusiły mnie aby się zatrzymać i zacząć walczyć o swoje dobro. Szybko zrozumiałam, że potrzebuję stworzyć życie, które będzie wspierające, zdrowe i bardziej zgodne z tym, kim jestem. Po wszystkich wyzwaniach, których doświadczyłam, byłam jeszcze bardziej pewna, że chcę wspierać innych, którzy przechodzą przez trudne chwile. I tak jak zawsze kierowałam się zasadą, aby nigdy się nie poddawać, nawet jeśli nie widziałam jeszcze drogi naprzód.

Profesjonalne kwalifikacje coachingowe - punkt zwrotny, za który jestem najbardziej wdzięczna
Czytałam gdzieś opis osoby żyjącej w środowisku, które nie jest wspierające, jako porównanie do pingwina na pustyni. Nie funkcjonuje zbyt dobrze na pustyni, ale kiedy znajdzie wodę, jest w swoim żywiole. Nadszedł czas, aby znaleźć swoją wodę i znaleźć środowisko, które nie jest destrukcyjne, ale wspierające i gdzie mogę w pełni poczuć że żyję w zgodzie ze sobą.
Z większą samoświadomością i jasnym kierunkiem, który sobie wyznaczyłam, ukończyłam kwalifikacje coachingowe i zostałam certyfikowanym coachem. Szkoła coachingu była ścieżką głębszego zrozumienia siebie i innych, podróżą pełną odkryć. To była niesamowita przygoda z ludźmi, którzy pomogli mi uświadomić sobie, w jaki sposób mogę najlepiej wykorzystać moją wiedzę i doświadczenie, aby wspierać innych.
Wybrałam nowy kierunek skupiony na życiu w sposób, który pasuje do mojej osobowości i doświadczenia życiowego. Teraz czerpię z moich doświadczeń i wiedzy aby pomagać innym odważyć się na nowe wybory i budować nową jakość życia w zgodzie ze sobą.
zmiana nie musi być trudna
zmiany nie trzeba się bać
zmiana jest częścią życia
a przeszkody mogą prowadzić nas
do nowych początków